"Jedziemy autokarem, na początku jest dobrze, ale później zaczyna się robić nudno. Poszliśmy do Planetarium (w Toruniu), było fantastycznie, zobaczyłam, jak wygląda niebo przez cały rok. Gdy skończyliśmy "patrzeć na niebo", poszliśmy do Muzeum Piernika (...).
Zamek w Malborku miał ogromny dziedziniec, ogólnie wszystko tam było ogromne. Urzekła mnie uroda tego miejsca. Był to bardzo emocjonujący dzień! Było tam wiele eksponatów: arrasy, obrazy, posągi."
Radzyń Chełmiński:
"Na powitanie panowie strzelili z działa. Był taki huk, że podskoczyłam ze strachu. Zeszliśmy do podziemi zamku, gdzie znajdowała się makieta zamku. Później przenieśliśmy się do sali tortur (...) Przyprawiała o dreszcze. W zbrojowni znajdowała się najróżniejsza broń Krzyżaków.
Czułem duże podekscytowanie, zwiedzaliśmy planetarium, Muzeum Piernika, toruński rynek."
Cytadela Grudziądz:
"Przewodnik opowiadał historię miejsca. Największą atrakcją były tunele. Momentem trochę strasznym była chwila, kiedy musieliśmy przechodzić pod nietoperzami, które wisiały na suficie."
Ciechocinek:
"Fontanna Grzybek pełni rolę źródła wód solankowych. Drugą, ostatnią atrakcją były tężnie, w których wydobywa się sól z wód solankowych. Zwiedzanie zakończyliśmy długim spacerem, po którym ruszyliśmy w drogę powrotną."
(cytaty z dziennika Marii Łesak i Janka Kochana)