Na przełomie maja i czerwca przebywaliśmy na zielonej szkole w Orzechowie Morskim. Wróciliśmy tu po czterech latach, pamiętając, jak świetnie było ostatnim razem.
A teraz było jeszcze lepiej. Jesteśmy na tyle dojrzali, że potrafimy docenić nasz wyjazd: wspólne gry, zabawy, wyprawy...
Szkoda tylko, że była to nasza ostatnia wycieczka szkolna.
Małgorzata Bielak