Zofia Smoczyńska kl. VI b
SPRAWOZDANIE
7 marca 2018r. byłam razem z moja klasą 6b na koncercie ,,Pory roku w muzyce”. Wydarzenie miało miejsce w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. Na koncercie zaprezentowano cykl utworów Antonio Vivaldiego pod tytułem ,,Cztery pory roku”.
Antonio Vivaldi to kompozytor i skrzypek z Włoch, który żył i tworzył na przełomie XVII i XVIII wieku. Koncert wykonali następujący muzycy: Zbigniew Plich – skrzypce, Mikołaj Zgółka – skrzypce, Radosław Kamieniarz – skrzypce, Piotr Chrupek – altówka, Bartosz Kokosza – wiolonczela, Paweł Muzyka – kontrabas, Marta Niedzwiecka – klawesyn, pozytyw.
Droga do Narodowego Forum Muzyki przebiegła w spokojnej atmosferze. Wyszliśmy z klasy około godziny 8:30. W wydarzeniu uczestniczyły klasy IV – VI naszej szkoły, więc szła nas cała gromada. Naszym opiekunem była wychowawczyni Pani Urszula Mikrut. Trasa do Narodowego Forum Muzyki była krótka, trwała około 5 minut. Po oddaniu kurtek w szatni, zajęliśmy wyznaczone miejsca. Koncert składał się z 4 części, a każda odpowiadała innej porze roku.
Jako pierwszą zaprezentowano ,,Wiosnę”. Ta część koncertu charakteryzowała się akcentowanym w muzyce szumem wody, powiewem wiatru i śpiewem ptaków. Altówka naśladowała szczekanie psa. Za pomocą muzyki przedstawiono budzącą się ze snu przyrodę.
Po „Wiośnie” przyszła kolei na „Lato”. Znów słychać było śpiew ptaków oraz typowy dla lata deszcz i burzę. Ciekawie przedstawiono atmosferę panującą przed burzą. Instrumenty naśladowały bzyczenie much podczas upalnego dnia.
Kolejna pora roku to „Jesień”. W pierwszej części muzyka przedstawiała chłopską zabawę z wesołymi tańcami. Druga część to polowanie, które rozpoczynają myśliwskie fanfary.
Ostatnia pora roku to „Zima”, którą symbolizuje trzaskający mróz. Bardzo realistyczne solowe skrzypce obrazują mroźny wiatr, a altówki naśladują szczękanie zębami i przytupywanie. Kolejna część przynosi kontrast, jest ciepła i daje nadzieję, że zima wkrótce odejdzie. Muzyka mówi nam, jakie miłe są chwile spędzone przy kominku, w zaciszu domowym.
Koncert zakończył się brawami i wręczaniem kwiatów wykonawcom. Po odebraniu kurtek z szatni wróciliśmy do szkoły. Drogę tę również przebyliśmy pieszo. W klasie byliśmy około godziny 10.00 zadowoleni z tak miło rozpoczętego dnia.
Uważam, że „Cztery Pory Roku” Antonio Vivaldiego są dziełem wybitnym i ponadczasowym. Koncert zaprezentował je bardzo dobrze i pokazał, że trafia ono również do najmłodszych słuchaczy. Muzyka dobrze ukazywała krajobraz danej pory roku oraz człowieka na jego tle. Była barwna i nastrojowa. Znakomicie oddawała nie tylko dźwięki, ale także barwy i atmosferę kolejnych pór roku.
Najbardziej podobały mi się solowe altówki, które dominowały w pierwszej części koncertu – „Wiośnie”. Polecam ten koncert nie tylko miłośnikom muzyki, ale także każdemu, komu bliska jest dobra zabawa i nastrojowe spędzanie czasu.
Urszula Mikrut